W obwodzie nowoukrainskim obwodu kirowogradzkiego sąd zdecydował o zwróceniu państwu 33 hektarów gruntów leśnych. Koszt tej działki szacuje się na ponad 180 milionów hrywien.
Poinformowała o tym rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Olesia Panczenko w komentarzu dla Suspilnego. Powiedziała, że działka ta jest w stałym użytkowaniu oddziału przedsiębiorstwa „Lasy Ukrainy” „Leśnictwo Onykijowskie”. Została jednak błędnie włączona do gruntów rolnych stanowiących własność komunalną rady wsi Tyszków obwodu nowoukraińskiego i wydzierżawiona.
„Przedstawiciele Leśnictwa Onykiów zwrócili się do prokuratury o zwrot tych gruntów. Decyzję o zatwierdzeniu dokumentacji zagospodarowania przestrzennego i dzierżawie gruntów sąd uznał za niezgodną z prawem” – powiedział Panczenko.
Zauważyła również, że na działce nie wyrządzono żadnych szkód.
Wójt rady wsi Tyszków Iwan Zawałko wyjaśnił, że tereny te są prawie w całości zalesione, a gmina nie wykorzystuje ich do celów rolniczych.
„W 2010 roku grunty te przeszły z własności gminnej na własność społeczności wiejskiej. Od tego czasu nie były użytkowane i stopniowo ulegały zalesianiu” – zauważył Zavalko.
Dodał też, że nie wie, kto i z jakiego powodu przekazał te grunty na własność gminy, tak jak to miało miejsce przed jego nominacją. Społeczność wiejska nie sprzeciwiła się zwróceniu tych gruntów leśnikom.