W Rosji są oburzeni sytuacją w fińskim przemyśle leśnym

17 sierpnia 2024

W Rosji pojawiają się złowieszcze komentarze na temat sytuacji w przemyśle leśnym w Finlandii. Dziś ceny drewna są bardzo wysokie, co częściowo wynika z agresji Rosji na Ukrainę i wstrzymania importu drewna z Rosji.

W środę Główny Urząd Statystyczny Finlandii przekazał pozytywne wieści dla gospodarki kraju: według wstępnych danych krajowy PKB Finlandii wzrósł w drugim kwartale 2024 r. o 0,4%.

Mimo tego światełka w tunelu sytuacja gospodarcza kraju pozostaje trudna. Rośnie stopa bezrobocia, a liczba firm, które ogłosiły upadłość, w dalszym ciągu szybko rośnie.

Sytuację tę zauważono także w Rosji, gdzie państwowe media napawają się problemami Finlandii. W szczególności kontrolowana przez Kreml gazeta Ria Novosti odnotowuje, że fiński przemysł leśny znajduje się w głębokim kryzysie w związku z zaprzestaniem importu drewna z Rosji.

Wiadomość ta rozeszła się po rosyjskich mediach i została przytoczona w szczególności: przez publikację internetową Gazety, poruszającą temat pod tytułem „masowy kryzys” w Finlandii.

Ceny drewna pozostają wysokie

W swoim oryginalnym materiale: Ria Novosti cytuje zarówno rosyjskich ekspertów, jak i badacza projektu z Uniwersytetu Wschodniej Finlandii, Jacoba Donnera-Amnella.

Donner-Amnell w wywiadzie dla magazynu Metsälehti z początku 2024 r. opisał sytuację w lesie przemysł jako kryzys.

Ekspert, który od ponad trzydziestu lat bada branżę leśną zauważa, że ​​w Finlandii drewna jest pod dostatkiem, jednak po zaprzestaniu importu z Rosji ceny drewna znacząco wzrosły .

Przed wybuchem wojny na Ukrainie celuloza i zrębki dostarczane były głównie z Rosji do Finlandii. Głównym dostawcą importowanego drewna do Finlandii była Rosja, dostarczająca około trzech czwartych wolumenu importu. Już w 2021 roku import drewna z Rosji przekroczył 9 mln metrów sześciennych.

Znaczny wzrost kosztów surowców w związku z zaprzestaniem importu jest główną przyczyną trudnej sytuacji, w jakiej znajduje się tartak przemysł się znalazł.

Według Donner-Amnelli model biznesowy fińskiego sektora leśnego częściowo opierał się na fakcie, że import drewna z Rosji będzie dostępny w ilościach wystarczających, aby powstrzymać wzrost cen w Finlandii .

Trudna sytuacja gospodarcza

Według oświadczenia stowarzyszenia „Sahateollisuus ry” z początku sierpnia cena drewna w Finlandii wzrosła tak bardzo, że że produkcja tarcicy zaczęła spadać.

W czasach wysokich cen drewna, koszty produktów końcowych dla przedsiębiorstw są niskie. W okresie boomu gospodarczego tartaki lepiej znoszą wysokie ceny niż podczas recesji.

Według Donner-Amnella, oprócz zaprzestania importu z Rosji, na problemy tartaków wpływa także ogólna koniunktura gospodarcza sytuacja i trudności na rynkach eksportowych

Finlandia nie jest jedynym krajem borykającym się z tymi problemami. W Szwecji ceny drewna również osiągnęły rekordowy poziom.

- Chociaż Szwecja nie importowała z Rosji takiej ilości drewna jak Finlandia, odnotowała również znaczny wzrost cen, a wiele przedsiębiorstw branży drzewnej skarżyło się na niedobory drewna lub ceny są tak wysokie, że ich na to nie stać, zauważa Donner-Amnell.

Wzrost cen drewna wynika również ze zwiększonego popytu ze strony branży energetycznej.

- Firmy skarżą się, że gdy przedsiębiorstwa energetyczne kupują zrębki po wysokich cenach, wpływa to na podaż papierówki i zwiększa jej koszt , dodaje Donner-Amnell.

Donner-Amnell zauważa również, że niektóre przypadki pokazują, że do spalania można wykorzystać nawet celulozę i drewno budowlane.

Kryzys w przemyśle leśnym. można szybko rozwiązać poprzez poprawę warunków gospodarczych, obecnie jednak sytuacja pozostaje trudna.

Inne publikacje:
Wystąpił błąd podczas przetwarzania żądania