Polska jest jednym z europejskich liderów pod względem zasobów leśnych. Pula bogactw naturalnych, jakimi dysponuje nasz kraj, to nie tylko strategiczne surowce energetyczne, lecz także drewno, które zaczyna odgrywać kluczową rolę w gospodarce. W związku z rosnącą świadomością na temat jego znaczenia, minister rozwoju i technologii, Krzysztof Paszyk, zainicjował działania mające na celu uznanie drewna za surowiec strategiczny.
Inicjatywa legislacyjna, o której wspomina minister Krzysztof Paszyk, ma głęboki sens w kontekście gospodarki. Przemysł drzewny w Polsce to niebagatelna część krajowej gospodarki - generuje 5% PKB, zrzesza około 40 tysięcy firm i zapewnia miejsca pracy dla pół miliona osób. W sytuacji, gdzie drewno zaczyna być traktowane na równi z surowcami energetycznymi jak ropa czy gaz, jego uznanie za surowiec strategiczny staje się koniecznością.
Istotnym problemem, z którym boryka się polski przemysł drzewny, jest eksport drewna w jego surowej postaci. Duża część tego bogactwa opuszcza kraj, zanim zostanie przetworzona. Taki stan rzeczy ogranicza rozwój rodzimego przemysłu drzewnego oraz powoduje znaczne straty dla gospodarki. Bez odpowiednich regulacji Polska traci, zarówno na poziomie ekonomicznym, jak i pod względem potencjalnych innowacji w przemyśle.
Projekt legislacyjny proponowany przez rząd ma na celu ochronę drewna jako kluczowego surowca. Zawiera on przemyślane regulacje dotyczące eksportu, które mają ograniczyć wywóz nieprzetworzonego drewna. Takie działania mają szansę przyczynić się do zwiększenia wartości dodanej krajowego przemysłu oraz do rozwoju innowacyjnych technologii w obszarze przetwórstwa drewna.
Nowa polityka otwiera również możliwość wzmacniania polskiego przemysłu poprzez rozwijanie partnerstw i inwestycji w krajowe zakłady przetwórcze. Mogłoby to nie tylko zwiększyć dochody z branży, ale także poprawić sytuację na rynku pracy i wzmocnić pozycję Polski na międzynarodowej scenie gospodarczej. Na dłuższą metę taka zmiana mogłaby przynieść znaczne korzyści, czyniąc przemysł drzewny jednym z kół zamachowych polskiej gospodarki.