W Bawarii co roku w lipcu i sierpniu prowadzone są badania leśne, obejmujące około 17 000 drzew. Wyniki tych badań mają zostać przedstawione bawarskiemu Landtagowi pod koniec roku. Zdaniem Wolfganga Stögera z Bawarskiego Stowarzyszenia Krajobrazowego dla Leśnictwa i Leśnictwa z siedzibą we Freising, po serii suchych lat, wysokie opady deszczu tej wiosny mogły pomóc w spowolnieniu procesu degradacji lasów.
W 2023 r. tylko około 12% drzew w lasach Bawarii nie miało widocznych uszkodzeń spowodowanych suszą lub upałami, co jest najniższym wynikiem w historii. Dla przykładu w 2022 roku takich drzew było 28%. Tegoroczne deszcze dały nadzieję na poprawę sytuacji, choć uszkodzone już drzewa nie będą mogły szybko się zregenerować.
Główną metodą zwalczania jest tzw. „ocena stanu lasów”, która została wprowadzona po raz pierwszy po masowym wymieraniu lasów w latach 80. XX wieku. W tym celu specjaliści badają co roku około 450 miejsc w lasach państwowych. Według Stegera właściciele lasów nie są świadomi selekcji swoich drzew do badań, aby zapobiec ewentualnemu zafałszowaniu wyników.
W miejscach kontroli w ziemię wbijane są metalowe rurki o długości około 30 centymetrów, które pomagają specjalistom w odnalezieniu wybranych drzew. Tegoroczne badanie przeprowadzili Michael Heym i Steger. Do znalezienia tych rur wykorzystali detektor magnetyczny.
W lasach Bawarii dominują buki, dęby, brzozy, sosny i świerki, co jest idealnym przykładem lasu mieszanego. Drzewa te bada się za pomocą dalmierzy, rejestrując takie dane jak liczba szyszek czy żołędzi, utratę igieł, a także ewentualne uszkodzenia przez korniki. W latach 80. sytuacja z tannami była krytyczna, ale od tego czasu ich stan się ustabilizował. Obecne wyzwanie polega na przystosowaniu się do zmian klimatycznych: od monokultur po lasy mieszane, z dużym udziałem drzew odpornych na suszę, co byłoby trudne do osiągnięcia w przeszłości.